paź 22 2004

Heh...


Komentarze: 4

W mojej głowie jest tysiąc myśli, to wszystko strasznie mnie meczy, coraz mniej widzę w sobie siebie... Boje się ze takim zachowaniem mogę strącić wiele cennych rzeczy i doświadczeń. Teraz analizuję każde słowo, każdy gest, każdą myśl... Wykańcza mnie to, ale nie umiem inaczej, wydaje mi się jakbym sama wyniszczała swój organizm, swoją psychikę, całą siebie :(

Mam postanowienie... od przyszłego tygodnia musze wrócić do tamtej ja... Chociaż to nie rewelacja to lepsze to niż nic... czy się uda, zobaczymy :)

anyska : :
resume
06 września 2011, 13:53
You should pull yourself together and try to go further. You need to make your life better.
Sonia
13 lipca 2011, 08:54
Życzę powodzenia. Ciekawe czy po tylu latach coś się zmieniło? :/
19 sierpnia 2010, 11:18
Spróbuj o trudnych sytuacjach myśleć, że wydarza się w tej chwili właśnie to co jest dla Ciebie najlepsze (z każdej sytuacji można się wiele nauczyć). I wysyłajw umyśle wszystkim, cały czas najlepsze życzenia;) Pozdrawiam
outside
22 października 2004, 21:53
czy ja jestem inna? ja nie umie tak jak ty... byc podwojna :/// hmm...

Dodaj komentarz